Budowa kościoła św. Rocha

Utworzono: 29 lipiec 2014
Budowa w 1710r. w Grodzisku kościoła p.w. patrona od ochrony przed chorobami zakaźnymi Rocha z Montpellier nierozerwalnie związana jest z wydarzeniami jakie miały miejsce w Oleśnie dwa lata wcześniej czyli w 1708r. Urząd burmistrza sprawował wtedy Wacław Nigrini (1704 - 1708). Skąd czerpiemy wiedzę o tych wydarzeniach?
Po pierwsze: z kroniki Lompy. Pamiętajmy jednak, że autor opisywał wydarzenia, które miały miejsce w jego ukochanym mieście 150 lat wcześniej, stąd też w jego przekazie (skądinąd bardzo cennym) jest wiele nieścisłości. Po drugie: z dokumentu sporządzonego dnia 6.11.1710r. (w j. polskim, niemieckim i łacińskim), a odnalezionego w 1960r. w trakcie prac remontowych kościoła prowadzonych przez ks. Proboszcza Gustawa Łysika. Ks. Łysik proboszczem parafii p. w. Bożego Ciała był w latach 1957 – 1968r. Jego wprowadzenie do Olesna (z Łomnicy) nastąpiło 19.08.1957r. w dzień odpustu św. Rocha.

Dokument znajdował się w metalowej kuli umocowanej na wieży pod sygnaturą z datą 1710r. Po zakończeniu prac remontowych ten cenny dokument ponownie został umieszczony w miejscu swego pierwotnego przechowywania . Dołączono do niego krótką informację o zakresie prac z 1960r.

Po trzecie: z badań i ustaleń historyków (m. in. Ewy Cichoń i Andrzeja Pawlika) w latach współczesnych i wcześniejszych.

Lompa w III rozdziale swojej kroniki „Olesno w XVIII w.” podaje 2 wersje genezy dżumy (zarazy morowej, morowego powietrza) w Oleśnie w 1708r. Wg pierwszej trwała ona od 19 marca do Bożego Ciała czyli do czerwca. Sprawcą tej strasznej tragedii miał być pewien Polak, który zmierzając na targ do Olesna w jego pobliżu zmarł. Grabarz przywłaszczając sobie jego odzież przyczynił się do rozprzestrzenienia zarazy w całym mieście, która pochłonęła od 800 do 906 ofiar.

Ocalało tylko około 100 osób. Ofiary epidemii zostały pochowane na 3 cmentarzach (obecna ul. Drzymały, Wielkie Przedmieście i Lubliniecka).

Pisze Lompa „Te trzy miejsca zasługują na ogrodzenie żywopłotem. Może kiedyś do tego dojdzie”. No, niestety, po dzień dzisiejszy to życzenie autora nie zostało spełnione. Te nowe cmentarze powstały z potrzeby chwili, gdyż na cmentarzu przy kościele p. w. Bożego Ciała brakowało miejsca.

W rzeczywistości cmentarzy gdzie chowano ofiary epidemii było pięć - te dwa pozostałe znajdowały się przy obecnej ul. Grunwaldzkiej i przy ul. Kościuszki. Na dzień dzisiejszy najlepiej zachowany jest dawny cmentarz przy ul. Lublinieckiej, pozostałe upamiętniają już tylko krzyże lub zostały zapomniane. Ci, którzy ocaleli ślubowali wybudować kościół na pagórku koło Olesna, a cały materiał mieli wnieść na rękach, nie używając zaprzęgów.

Druga wersja- wg Lompy- podaje, że źródłem epidemii był dostarczony przez kupca do miasta transport rosyjskiej skóry, zakupiony przez oleskiego proboszcza dla swego szwagra, który był szewcem. Szewc i jego żona wkrótce potem zmarli. Powstały podczas spalenia zabudowań szewca zadżumiony dym miał przyczynić się do rozwoju epidemii. Miasto zostało otoczone kordonem dragonów austriackich, którzy nie wpuszczali i nie wypuszczali nikogo z miasta aż do ustania zarazy. W Austrii panował wtedy Józef I Habsburg (1705 - 1711). Kościelne dzwony w dzień Bożego Ciała radośnie informowały ocalałych (przebywającym w okolicznych lasach i na polach), że zaraza ustąpiła. Ci którzy ocaleli- z wdzięczności do Boga i św. Rocha- zgodnie ze swym przyrzeczeniem wybudowali kościół, którego majątek wynosił w roku 1853 308 talarów 29 srebrnych groszy 11 fenigów.
Jaki widok zastali w mieście ci, którzy ocaleli? Wymarłe miasto i leżące trupy, dlatego też pierwszym zadaniem ocalonych było pochowanie wszystkich zmarłych. W miesiącach i latach następnych do Olesna przybyli- jak podaje Lompa- „obcy ludzie, którzy za marny grosz nabyli pola i domy”. Miasto wracało do życia, a ocaleni przystąpili do wypełnienia swego przyrzeczenia z czasów zarazy o budowie kościoła. Lompa wymienia 24 nazwiska rodzin ocalonych z zarazy. Bardzo prawdopodobne, że potomkowie tych rodzin żyją w Oleśnie po dzień dzisiejszy- mianowicie rodzina Wystrychowski, oraz rodzina Glauer.
Dokument z 6.11.1710r. - (burmistrzem Olesna był wtedy Grzegorz Tlustek- 1709 - 1712) określa 3 patronów nowo wybudowanego kościoła: św. Sebastiana, św. Rozalię i św. Rocha.
Święta patronów obchodzone są:
  • św. Rocha - w sierpniu
  • św. Rozalii - we wrześniu
  • św. Sebastiana - w styczniu.
Co ciekawe, dwa pierwsze obchodzone są w kościele św. Rocha, natomiast trzecie- św. Sebastiana obchodzone jest w kościele p. w. św. Anny w Oleśnie.

Dokument określa inny czas trwania zarazy - od 18 lutego do 3 grudnia 1708r. oraz podaje liczbę 788 ofiar epidemii. Określono w nim również pochodzenie budulca, z którego kościół zbudowano, lasy dzisiejszego Świercza, które ofiarował ówczesny właściciel Olesna Jerzy Adam Franciszek von Gaschin. Kościół miał być utrzymywany z budżetu miasta i ten stan trwał do roku 1945.

Zdaniem Ewy Cichoń- za raportem cesarskich medyków Mildego i Hoelmanna- dżuma do Olesna przywędrowała ze wsi Olszyna pod Lublińcem- gdzie występowała w 1707r. za sprawą przybyłych stamtąd osób osiadłych w Oleśnie, a do jej intensywnego rozwoju i trwania - 345 dni, przyczyniły się insekty i gryzonie oraz fatalne warunki sanitarne panujące w mieście.

Tą tezę potwierdza historyk Andrzej Pawlik, zdaniem którego zarazki dżumy zostały przywiezione do miasta Olesna przez żywy inwentarz gospodarski rodziny żydowskiego karczmarza Krymscha, który uciekając przed zarazą z wioski Olszyna w okręgu lublinieckim dotarł w II połowie 1707r. do Olesna i osiedlił się na Wielkim Przedmieściu. Przekaz ustny występujący wśród ludności miejscowej po dzień dzisiejszy, nowo budowany kościół lokuje w innym miejscu niż budowla obecna. Miał on powstać na obniżeniu terenu pomiędzy miejscowością Grodzisko i Wysoka (ul. Zacisze), w miejscu gdzie obecnie stoi stara sucha sosna. Tam był złożony materiał do budowy kościoła, który w nocy został cudownie przeniesiony na obecne miejsce. Budowniczowie kościoła przenieśli materiał ze wzgórza na miejsce obok sosny, ale następnej nocy ponownie cały materiał został cudownie przeniesiony na wzgórze, w kierunku którego wygięła się sosna. To zdecydowało- przyjmując to jako znak Boży- że budowa została rozpoczęta na obecnie zajmowanym przez kościół wzgórzu.

Data „1710 20 luty” umieszczona na wejściu do zakrystii (wyryta w belce) oznacza zapewne dzień prowadzenia konkretnych prac w tym właśnie miejscu w budowanym kościele, natomiast data 6.11.1710r. (sporządzenie dokumentu i umieszczenie go w metalowej kuli na wieży to moment, gdy prowadzone już były prace końcowe.

 Napis na jednej ze ścian zakrystii informuje „w roku 1708 ustała zaraza morowa”.

 

Zamieszczone powyżej zdjęcia:

  • Kościół Św. Rocha na okładce „Heimat - Kalender des Kreises Rosenberg O/S” z 1928r.
  • Kościół Św. Rocha na pocztówce - Lata 30-ste XXw.

pochodzą ze zbiorów p. J. Piecha.